Ze zbocza góry Strużna - Stróżna 366 m (może by tak q.. naczelny geograf Polski dogadał się z prof. Miodkiem co do nazwy wzniesienia) , odchodzi niewielki kopiec - wychodnia skalna. Po warstwicach i drogach narysowanych na mapie określam wysokość skały na ok. 300 m, npm. Od góry nie widać, że to jest skała, dopiero od dołu. Siodłem (wąska przełęcz) przebiega dróżka, która trawersuje zbocze Strużnej. Skała dawniej nazywała się Loreleyfelsen. Nazwa zapożyczona od sławnej w całym ,, Reichu" ...
Ze zbocza góry Strużna - Stróżna 366 m (może by tak q.. naczelny geograf Polski dogadał się z prof. Miodkiem co do nazwy wzniesienia) , odchodzi niewielki kopiec - wychodnia skalna. Po warstwicach i drogach narysowanych na mapie określam wysokość skały na ok. 300 m, npm. Od góry nie widać, że to jest skała, dopiero od dołu. Siodłem (wąska przełęcz) przebiega dróżka, która trawersuje zbocze Strużnej. Skała dawniej nazywała się Loreleyfelsen. Nazwa zapożyczona od sławnej w całym ,, Reichu" legendarnej skały, znad Renu. Ze względów prestiżowych, turystycznych. Inna skała o takiej nazwie była koło Leśnej nad Kwisą. Na skale był punkt widokowy, zabezpieczony poręczami, dziś pogięte są przez wiatrołomy. Można trafić na bzdurne opisy miejsca i skały, przez tych co nigdy tam nie byli. Nie stwierdzono śladu po jakiejś figurce, czy rzeźbie. Panoramy Wlenia nie widać, jest za daleko, między drzewami przebijają się peryferyjne budynki. Prawo odnośnie ochrony przyrody, nie jest rozsądne, normalne. Przestrzeganie prawa to inna kwestia. Wycina się całe stoki pod wyciągi, a pomniki przyrody, dawne punkty widokowe, które dają wgląd w przyrodę, w piękno krajobrazu, zarośnięte.
Pokaż więcej
Pokaż mniej